Fotoreportaż ślubny Eweliny i Mariusza zaczyna się pewnego rodzaju wstępem, którym jest sesja narzeczeńska. To właściwie pewnego rodzaju trening przed zdjęciami ślubnymi. Dlatego gorąco polecam taką sesję. Prawdę powiedziawszy wszyscy potrzebujemy kilku chwil na oswojenie się z aparatem oraz obecnością nowo poznanego fotografa. Dlatego dobrze jeśli możemy to zrobić przed dniem ślubu zmniejszając w ten sposób ilość potencjalnie stresujących sytuacji.
Na naszą pierwszą wspólną sesję pojechaliśmy z Eweliną i Mariuszem do znajdującego się
w odległości ok. 14 km od Szamotuł Pałacu Obrzycko. To świetne miejsce do zdjęć. Na taką sesję możemy się umówić na przykład w jakimś parku, w lesie czy ogrodzie. Może to być również sesja połączona z wyjazdem nad morze czy w góry albo w jeszcze inne miejsce. To przede wszystkim zależy od Waszych upodobań. Dlatego jestem otwarty na wszelkie propozycje i z chęcią zrealizuję nowe ciekawe pomysły.
Fotoreportaż ślubny Eweliny i Mariusza (już po wstępnej sesji narzeczeńskiej) rozpoczęliśmy w Szamotułach przy mocno pochmurnej pogodzie. Taka aura z przelotnymi opadami towarzyszyła nam właściwie do końca dnia.
Sakrament Małżeństwa Młodzi zawarli w pobliskiej Kolegiacie – Bazylika pw. Matki Bożej Pocieszenia i Świętego Stanisława Biskupa w Szamotułach.
Młodzi na swoje przyjęcie weselne zaprosili gości do Pałacu Baborówko, gdzie zabawę na wysokich obrotach rozkręcił djpolack.
Więcej zdjęć ślubnych (mojego autorstwa), również tych z ostatnich sesji znajdziecie na moim facebooku oraz instagramie. Zapraszam zatem do kontaktu oraz rezerwacji terminu 😉